START!

z przymrużeniem oka... 
szydełkuję, dziergam, trochę rysuję, trochę maluję, dużo gotuję i w odpowiedniej ilości smakuję życia. smakuję życia metodą prób i błędów. bo na życie nie składa się jakaś tam jedna rzecz. życie to wszystko wokół nas. zapachy, kolory, smaki, dźwięki, faktura. żeby poczuć życie, trzeba wykorzystać wszelkie zmysły. 
za mną czytelniku!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz