MAŁPA.

'chiński rok Małpy rozpocznie się dnia 8 lutego 2016 roku (według kalendarza księżycowego).
Małpa symbolizuje w chińskim zodiaku nieokiełznaną ciekawość świata oraz kreatywną energię. jest znakiem wszelkiej maści poszukiwaczy i odkrywców – pionierów szukających nowych dróg rozwoju. jej umysł jest wyjątkowo rewolucyjny, a przy tym charakteryzuje się niezwykłą inteligencją. Małpa może przejawiać geniusz, choć jest on często mylony ze zwyczajnym sprytem i przebiegłością'.

znajdź swój znak
i sprawdź co Cię czeka w NOWYM ROKU CHIŃSKIM

a bransoletki Małpki na NOWY ROK CHIŃSKI już się tworzą. :)



ZIMORODEK.

choroba przykuła mnie do łóżka... 
'cudowny' stan, w którym jesteś zmuszony do tego, żeby rzeczywiście odpocząć. :) cóż... postanowiłam wykorzystać cztery dni wolne od 'życia'. w łóżku urządziłam sobie warsztat i nadrobiłam kilka zaległości z ostatnich dni, tygodni... na początek kolczyki sztyfty. moje śliczne maluszki - ZIMORODKI. 

'zimorodek to stary symbol pokoju i dobrobytu. wiąże się z nim wiele legend i przesądów. większość pochodzi ze starożytnej Grecji. zasuszone ciało zimorodka strzegło przed uderzeniem pioruna i przed burzami. (...) ubarwienie zimorodków jest wyjątkowe, ponieważ to samica jest barwniejsza niż samiec. niektórzy widzą w tym odzwierciedlenie legendy o Alkyone, której większa miłość poruszyła bogów i przywróciła jej męża do życia. symbolicznie oznacza to, że gdy żywimy i wyrażamy pełną poświęcenia miłość, przyniesie ona nowe życie nam i naszym najbliższym. (...) osoby z tym totemem czują potrzebę przebywania w pobliżu wody, w miejscu jak najbardziej wysuniętym na północ. zimorodki wolą klimat północny. osiedla się tak daleko, jak to możliwe. (...) zimorodek to odważny ptak, który pożywienie zdobywa w wodzie. często lata nad stawami, strumieniami i rzekami. nurkuje gwałtownie w wodę, łapiąc małe rybki. jego zdolność wyławiania pożywienia z wody wzbudza w nas zdolność tworzenia nowych okazji do zapewnienia sobie dobrobytu. często wymaga to zanurkowania w jakiejś aktywności, ale zwykle okazuje się bardzo korzystne. jeśli zimorodek pojawił się w twoim życiu, przygotuj się na zanurzenie w czymś nowym. (...) jeśli w pobliżu jest zimorodek, nie utoniesz, a co więcej, odkryjesz, że w rezultacie w twoim życiu zagościł dobrobyt i blask słońca'.


PIŹDZIERNIK.

czym przywitał mnie październik? radością przeogromną! skrzynka truskawek w prezencie bez okazji i wypad na 'grzybobranie' (czyt. chruśniaki malinowe też zaliczone). pozostaje mi tylko wziąć się do roboty i pięknie przeżyć jesień. konfitury z truskawek już gotowe. teraz czas na grzybki. hmm... ^^


WYPRAWA. DALEKO OD MIEJSKIEJ DŻUNGLI.

daleko. daleko i dalej i jeszcze dalej. daleko od miejskiej dżungli. daleko, a jednak tylko... tylko 25km od centrum. dzikie piękno i brak żywej duszy w pobliżu. wiatr, Słońce, rzeka, ptaki i kawałek chwilowo prywatnej dzikiej 'plaży'. widoczki nieziemskie. i cisza... cisza cudowna. 
czego więcej mi trzeba? no trzeba mi więcej i dalej. i jeszcze dalej.
bo jeśli bezczynność to tylko aktywna. :) w nogach ponad 60km, a na twarzy banan. w duchu niedosyt. 

'cisza jest żywiołem, w którym for­mują się rzeczy wielkie'.





AGLIO OLIO Z 'JARMUŻOWYM' PESTO!

aglio olio e peperoncino z pesto 'jarmużowym'.
taka pasta jest nie tylko przepyszna, ale także bogata w wartości odżywcze.


PESTO
200g jarmużu, 4 ząbki czosnku, spora garść szpinaku, pęczek pietruszki, pęczek bazylii, sok wyciśnięty z cytryny, sól, pieprz, oliwa z oliwek

wszystkie składniki wymieszać i zblendować. gotowe pesto przełożyć do wyparzonego słoika. słoik szczelnie zamknąć i wrzucić do lodówki! odpowiednio przechowywane pesto może przetrwać nawet miesiąc. :) 


AGLIO OLIO
2 ząbki czosnku, 2 pikantne papryczki (dla mniej 'pikantnych' proponuję 1 papryczkę), łyżka pesto, 50ml białego wina, 110g makaronu (u mnie razowy), sól, pieprz, łyżka oliwy z oliwek

makaron ugotować al dente, odcedzić. oliwę rozgrzać na patelni. dodać czosnek, papryczki i smażyć na bardzo małym ogniu, ok. 4-5 minut. czosnek należy przewracać, by rumienił się równomiernie. makaron połączyć z oliwą, czosnkiem i papryczkami. dodać wino, wymieszać i poczekać, aż wino odparuje. gdy wino odparuje dodać łyżkę pesto i dokładnie wymieszać. gotowe! danie można wykończyć parmezanem! :) 



START!

z przymrużeniem oka... 
szydełkuję, dziergam, trochę rysuję, trochę maluję, dużo gotuję i w odpowiedniej ilości smakuję życia. smakuję życia metodą prób i błędów. bo na życie nie składa się jakaś tam jedna rzecz. życie to wszystko wokół nas. zapachy, kolory, smaki, dźwięki, faktura. żeby poczuć życie, trzeba wykorzystać wszelkie zmysły. 
za mną czytelniku!