AGLIO OLIO Z 'JARMUŻOWYM' PESTO!

aglio olio e peperoncino z pesto 'jarmużowym'.
taka pasta jest nie tylko przepyszna, ale także bogata w wartości odżywcze.


PESTO
200g jarmużu, 4 ząbki czosnku, spora garść szpinaku, pęczek pietruszki, pęczek bazylii, sok wyciśnięty z cytryny, sól, pieprz, oliwa z oliwek

wszystkie składniki wymieszać i zblendować. gotowe pesto przełożyć do wyparzonego słoika. słoik szczelnie zamknąć i wrzucić do lodówki! odpowiednio przechowywane pesto może przetrwać nawet miesiąc. :) 


AGLIO OLIO
2 ząbki czosnku, 2 pikantne papryczki (dla mniej 'pikantnych' proponuję 1 papryczkę), łyżka pesto, 50ml białego wina, 110g makaronu (u mnie razowy), sól, pieprz, łyżka oliwy z oliwek

makaron ugotować al dente, odcedzić. oliwę rozgrzać na patelni. dodać czosnek, papryczki i smażyć na bardzo małym ogniu, ok. 4-5 minut. czosnek należy przewracać, by rumienił się równomiernie. makaron połączyć z oliwą, czosnkiem i papryczkami. dodać wino, wymieszać i poczekać, aż wino odparuje. gdy wino odparuje dodać łyżkę pesto i dokładnie wymieszać. gotowe! danie można wykończyć parmezanem! :) 



START!

z przymrużeniem oka... 
szydełkuję, dziergam, trochę rysuję, trochę maluję, dużo gotuję i w odpowiedniej ilości smakuję życia. smakuję życia metodą prób i błędów. bo na życie nie składa się jakaś tam jedna rzecz. życie to wszystko wokół nas. zapachy, kolory, smaki, dźwięki, faktura. żeby poczuć życie, trzeba wykorzystać wszelkie zmysły. 
za mną czytelniku!